w terenie

Robson ma rację z tym sramem, Pięknie się sprawuje w terenie. Tylko czemu tak mało firm składa na sramie?

Crossfit to g**** i mogę to udowodnić ;-) (Tzn nie jest gównem dla 2-3 procent ćwiczących) Tu masz fajne rozpiski: http://potreningu.pl/artykuly/956/interwaly--w-terenie-i-na-basenie--porownanie Jeżeli to nie spełni Twoich oczekiwań, to zajrzyj tutaj: http://www.sfd.pl/Indywidualne_Sporty_Og%C3%B3lnorozwojowe-f101.html

[...] to ja odpowiem swego czasu jezdilem na xcr lo obecnie mam rs 2 roznica taka rs miej czuly ale tlumi cos, sutour lepiej robi male nirownosci gorzej jak cos wikszego mocniej odbije gorzej tlumi, na sr sie wydupilem po dziurze przy duzej predkosci na rokszoku nie. chcesz wiekszego komfortu wez sr chcesz lepszych wlasciwosci w terenie wez rs pozdro

50 km/h na zjezdzie w terenie:D jeden sie wywali, tylko nagrac i do jackassa wysłać:D dobrze ze chociaz były te punkty żywnościowe:P a jak organizacja?

porownam Ci kasze do chleba: Parowka a losos :) Jedno to mix najczesniej syfu,a drugi to czysta forma. Sa oczywiscie starannie przygotowane pieczywa,ale nie mam ochoty szukac po sklepach,wole ugotowac kasze :) Szkoda tylko ze nie da sie jej posmarowac niczym w terenie ...

Kup sobie batony proteinowe ja tak robie jak jestem w terenie

Jak na ta cene to nie jest zly. Porownaj go sobie z Author Basic. Na jazde po miescie jest ok. W terenie moze pasc. Zwlaszcza amor. --------------------------------------------------------------------------------------- Gdy cos robisz to zrob to lepiej niz od ciebie tego oczekuja Adam

"Trening w terenie" http://www.sfd.pl/temat155314/

Wg mnie jazda w terenie jest lepsza. I lepiej też jakby to był nierówny teren, wtedy masz prawie jak interwały

pomysł dobry ale Czawaj proponuje tam trening izometryczny ze sprzętem więc na wyjeździe jak będziesz miał dojście do sprzętu lepiej zrobić tradycyjny trening. Ale rzeczywiscie można coś pokombinowac np z treningiem domatora lub w terenie

ta, trening domatora to fajnie odskocznia tym bardziej wlasnie w terenie pompeczki podciagania na galazce jakiejs fajna sprawa

Czy ja wiem , myśle ze o wiele łatwiej osiągnąc tętno 120-140 na rowerze w terenie niż na stacjonarnym. Z tych wszystkich opcji co wymieniłeś zdecydowanie wybrałbym rower :-))

Mowa jest o rowerku stacjonarnym a nie do jeżdżenia w terenie.

Jakiś słaby ten Fbw ja bym raczej rozpisał go na A i B i urozmaicił go troche co do aerobów na bieżni są troche mniej efektywne niż w terenie wiec lepiej daj 20 minut albo wcale.

Sposobów jest cała masa nawet bez sprzętu. Niedługo zrobi się cieplej to najlepiej będzie pobiegać w terenie :-))

Jakbyś jeździł 4h dziennie na normalnym rowerze i do tego w terenie, robiąc kilkanaście ciężkich podjazdów, to może coś byś tam spalał- rowerek stacjonarny jest po pierwsze nudny, a po drugie słaby na spalanie jak dla mnie

Jeśli o coś takiego Ci chodzi to nie od stylu jest uzależnione ,ale od lat praktyki w terenie- że tak to nazwę. A tak naprawdę to tu się kłania STRATEGIA WALKI.

Orbitrek, szybki marsz w`terenie, rower stacjonarny.

Jak lubisz na bierzni kręcić to moze być też, ja biegałem w terenie nic mnie nie złapało, myśle że prędzej od wiatraków czy klimy na siłowni moze złapać

bieganie w terenie mniej monotonne,jak da radę niech biega